"...W tamtym ciemnym domu pojawiły się nie wiedzieć skąd Świetliste Cienie..."
P. Rogucki
O Bulterierze marzyliśmy "od zawsze" jednak dopiero w styczniu 2009
roku pojawił się u nas długo oczekiwany domownik - JAZZ CAFE AU LAIT
z hodowli Katarzyny
Tureckiej - "Rewelacja z Galicji".
Nie przypuszczaliśmy, że pojawienie się Yoko aż tak przeorganizuje
nasze życie rodzinne ;) Mimo iż psy są z nami "od zawsze" ten
naprawdę je zmienił .Weekendy to teraz z reguły wyprawy na kolejną
wystawę psów lub psie a raczej "bull spacery" poza miastem.
Yoko - pomimo bycia swego rodzaju"Cieniem", wniosła do naszej rodziny więcej niż mogliśmy się spodziewać .
Postanowiliśmy więc - zainspirowani powyższym cytatem , że szczenięta
wywodzące się z naszej hodowli będą nosiły przydomek "ŚWIETLISTE
CIENIE".
Anna i Konrad Kisielewscy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz