Mieści się tam hodowla bulterierów The Joker - właścicielami hodowli są cudowni, sympatyczni ludzie Cathie i Rudi Dettmar.
Bardzo dziękujemy im za cudowne przyjęcie. Mamy nadzieję jeszcze tam wrócić :)
Poniżej zdjęcia z naszej wycieczki i "najważniejszy" - FIRE IN HEAVEN The Joker, czyli Nanuk - ojciec planowanego miotu.
Witaj, widzę, ze prowadzisz ciekawego bloga. Takich miejsc szukam. Sama prowadzę bloga, pisuję tam między innymi o bullach.
OdpowiedzUsuńZawsze interesowały mnie bullteriery... Słyszałam, że słodkie urocze pełne energii, wymagające naprawdę sporo czasu.
pozdrawiam i zapraszam na mój blog